Włamał się do kiosku, a wpadł z narkotykami
Zambrowscy policjanci zatrzymali 38 latka, który posiadał przy sobie znaczną ilość narkotyków. Okazało się również, że tej samej nocy włamał się do jednego z kiosków na terenie miasta. Wpadł w ręce mundurowych, bo... nie miał zasłoniętych ust i nosa. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.
Policjanci z zambrowskiej ,,patrolówki” w piątkowy poranek potrolowali centrum miasta. Około 7.30 zauważyli osobę, która nie miała zakrytych ust i nosa. Okazało się, że jest to znany mundurowym z działalności przestępczej 38 letni mieszkaniec miasta. Podczas czynności mężczyzna wyraźnie był zdenerwowany. Szybko wyszło na jaw jaka jest przyczyna takiego zachowania. Policjanci znaleźli w kurtce i za paskiem spodni mężczyzny cztery foliowe torebki z zawartością białego proszku oraz jedną z suszem roślinnym. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje, to niemal 20 gramów amfetaminy i ponad 7 gramów marihuany. W tym samym czasie dyżurny zambrowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do kiosku w centrum miasta. Pracujący nad sprawą kryminalni ustalili, że w nocy sprawca włamał się do sklepu zrywając kłódkę, a następnie ukradł między innymi gazety i dodatki do nich. Właściciel oszacował straty na kwotę 1500 złotych. Okazało się, że 38 latek zatrzymany przez ,,patrolówkę” może mieć związek z tym zdarzeniem. W trakcie czynności funkcjonariusze znaleźli przy nim między innymi dodatki do gazet. Mieszkaniec Zambrowa został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Już kolejnego dnia usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i posiadania znacznej ilości narkotyków. Decyzją sądu najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności i tyle samo przewiduje ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie znacznej ilości narkotyków.