Pościg z Zambrowa do Szepietowa

Data publikacji 02.01.2018

Zambrowscy policjanci na terenie powiatu wysokomazowieckiego zatrzymali kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Urządził sobie rajd ulicami Zambrowa, a następnie drogą krajową nr 66. Uciekając od mundurowych, 39-latek uszkodził również blokujący drogę radiowóz. Teraz dalszym losem skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy zajmie się sąd.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie, w sobotę około godziny 15.00, na jednej z ulic miasta, zauważyli pojazd z wybitą przednią szybą. Mundurowi przystąpili do kontroli drogowej toyoty, która stała na poboczu jezdni. Jednak kierowca auta widząc zbliżających się funkcjonariuszy, ruszył z miejsca. Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, kierujący nie reagował i zamiast zatrzymać się, przyśpieszył. Podczas jazdy wykonywał on niebezpieczne manewry, czym stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna następnie kontynuował ucieczkę drogą krajową nr 66 w kierunku Wysokiego Mazowieckiego, dlatego o pościgu zostali poinformowani również policjanci z miejscowej jednostki. Próba zatrzymania pirata drogowego, jaką wspólnie podjęli mundurowi, okazała się bezskuteczna. Kierujący kontynuował jazdę mimo, że miał uszkodzone lewe koło w pojeździe. W rejonie miejscowości Szepietowo, policjanci wykorzystując radiowóz, zablokowali mężczyźnie dalszą drogę ucieczki. 39–letni kierowca toyoty został zatrzymany. Teraz dalszym losem mieszkańca powiatu wysokomazowieckiego zajmie się sąd.

 

Powrót na górę strony