Był pod wpływem alkoholu i miał broń – uciekał i wpadł
Zambrowscy policjanci zatrzymali po pościgu 35-letniego obywatela Łotwy. Mężczyzna ukradł na stacji paliwo, a następnie nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu i miał broń gazową.
Wczoraj rano policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie poinformowani zostali o sprawcy kradzieży paliwa na stacji w miejscowości Radule. Tam kierowca audi na niemieckich numerach rejestracyjnych zatankował ponad 50 litrów benzyny i odjechał nie płacąc za nią. Około godziny 7.00 mundurowi z Zambrowa zauważyli opisany pojazd na krajowej 8 i natychmiast za nim ruszyli. Jednak siedzący za jego kierownicą mężczyzna nie miał zamiaru się zatrzymywać. Nie reagował na sygnały nakazujące zatrzymanie i zaczął uciekać. Podczas pościgu kierujący widząc, że nie uda mu się zbiec, porzucił pojazd i zaczął dalej uciekać pieszo. Po chwili został zatrzymany. Okazał się nim 35-letni obywatel Łotwy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Miał blisko 0,4 promila. Dodatkowo w pozostawionym samochodzie policjanci znaleźli broń palną gazową z amunicją, na które zatrzymany się miał wymaganego pozwolenia. 35-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz sprawą zajmie się sąd.