Pędził o 110 km/h za szybko – stracił prawo jazdy
Przekroczenie prędkości to nie tylko dotkliwe konsekwencje finansowe i punkty – to również ryzyko utraty prawa jazdy. Przekonał się o tym 45-latek, którego do kontroli zatrzymali policjanci z zambrowskiej drogówki. Mężczyzna pędził przez Grochy Pogorzele aż o 110 km/h szybciej, niż pozwalały na to przepisy – w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Grochy Pogorzele to miejscowość wielokrotnie wskazywana przez mieszkańców na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako szczególnie niebezpieczna pod względem nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego. To właśnie tam funkcjonariusze zatrzymali do kontroli mercedesa, którego kierowca jechał z prędkością 160 km/h. Mężczyzna tym samym przekroczył prędkość o 110 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka". Za to wykroczenie 45-latek został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy na 3 miesiące. Mimo zaostrzonego taryfikatora, wielu kierowców wciąż lekceważy przepisy i jeździ zdecydowanie za szybko. Apelujemy o rozwagę – nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych.